W Polsce 70% ludzi umiera w szpitalu, który jest miejscem samotnej śmierci. Izoluje się tam umierających, aż do chwili, kiedy wydadzą z siebie ostatnie tchnienie i tylko niewielki procent rodzin jest przy śmierci swoich bliskich. Współczesne szpitale są zafascynowane technologią medyczną i skoncentrowane wyłącznie na przywracaniu pacjentów do zdrowia, nie są nastawione na potrzeby człowieka umierającego, dla którego w sensie leczenia „nic więcej nie da się zrobić”. Nowoczesna medycyna stworzyła możliwość sztucznego podtrzymywania życia i nadzieję na „oszukanie” śmierci. Zaniedbana przez to została opieka nad umierającym. Konającym w bólu i osamotnionym na pomoc przyszła opieka hospicyjna. Ideą tej opieki jest stworzenie godnego miejsca dla człowieka chorego w najtrudniejszym ostatnim etapie choroby. Miejsca, w którym będą mogli, otoczeni opieką, wolni od bólu, uporządkować swoje sprawy oraz przygotować się do odejścia. Do hospicjów najczęściej są przyjmowani pacjenci z zaawansowaną chorobą nowotworową. Zazwyczaj mają już za sobą wszelkie możliwe terapie i znajdują się w końcowych stadiach choroby. Celem pracy lekarzy i pielęgniarek nie jest już walka z rakiem, ale uśmierzanie dokuczliwego bólu. Opiekę nad pacjentem sprawuje zespół składający się z lekarza, pielęgniarki, fizykoterapeuty, psychologa, duchownego oraz wolontariuszy. Obecność psychologa, kapelana oraz wolontariuszy związana jest z przeżywaniem sytuacji, w jakiej znajduje się chory, przez niego samego oraz jego otoczenie. Wolontariusz niemedyczny odgrywa niejednokrotnie bardzo istotną rolę w opiece hospicyjnej. Nie tylko pomaga samemu pacjentowi, towarzysząc mu w chorobie, ale także rodzinie. Okazjonalnie wyręcza ją w opiece nad chorym, stara się włączyć wszystkich jej członków do pomocy, przekazuje swoje doświadczenia związane z opieką i duchowym przeżywaniem czasu choroby, odchodzenia bliskiej osoby. Jest to odpowiedź na często pojawiające się wśród rodziny przeświadczenie o niemożności poradzenia sobie z sytuacją i zapewnienia umierającemu odpowiedniej jakości opieki. Pracownicy hospicjów starają się pomóc w tych problemach tworząc atmosferę domowego ciepła i życzliwości.
Duże zaangażowanie w procesie tworzenia i organizowania opieki hospicyjnej mają organizacje pozarządowe. Prawie polowa ośrodków paliatywno-hospicyjnych prowadzona jest za pośrednictwem organizacji diecezjalnych, zakonnych oraz struktur Caritas. Caritas realizuje opiekę paliatywno-hospicyjną w ramach hospicjów stacjonarnych i domowych. Caritas Płock czynnie włącza się w opiekę i pomoc ludziom chorym, potrzebującym i ich rodzinom. W ramach struktur Płockiej Caritas funkcjonują dwa hospicja stacjonarne, w których znajdują pomoc i opiekę 24 osoby i 5 hospicjów domowych w kilku miasteczkach naszej diecezji, w których opieka objętych jest 150 osób. W hospicjach Caritas Płock pracują lekarze, pielęgniarki, duchowni, wolontariusze, psycholodzy, którzy otaczają codzienną troską będących w stanach terminalnych i ich rodziny. Caritas Płock wspiera również rodziny, którzy pozostali w trudnej sytuacji po odejściu kogoś bliskiego udzielając pomocy w postaci produktów żywnościowych i innych. Caritas Diecezji Płockiej prowadząc hospicja boryka się jak większość placówek medycznych z trudnościami spowodowanymi niedofinansowaniem tego typu placówek medycznych w Polsce przez NFZ. Aby zapewnić godziwe warunki chorym potrzebna jest stawka dzienna 400 zł. Caritas Płock pozyskuje w miarę możliwości środki na funkcjonowanie hospicjum od ludzi dobrej woli i mieszkańców naszej diecezji m.in. organizując zbiórkę odzieży używanej w parafiach. Wszystkim, którzy chcieliby wesprzeć nasze hospicja zapraszamy do współpracy.