Język obcy dla dzieci 2-letnich? fanaberia czy prawdziwa nauka.
Język obcy dla dzieci 2-letnich? fanaberia czy prawdziwa nauka.

„Moje dziecko jeszcze nie mówi, więc nie widzę sensu, żeby chodziło na kurs językowy. Nauka języka obcego chyba właśnie polega na mówieniu, a trudno wymagać od 2-latka, żeby sobie z nami płynnie rozmawiał po polsku, a co dopiero w innym języku.” – tak właśnie bardzo często reagują rodzice słysząc o zajęciach językowych dla maluchów: http://www.teczowydomek.info . Zapominają jednak o tym, że komunikacja nie polega tylko na mówieniu, ale przede wszystkim na rozumieniu odbiorcy, a dzieci mają tzw. szósty zmysł, jeżeli chodzi o wyłapywanie informacji z kontekstu. Często w międzynarodowym towarzystwie to właśnie dzieci dogadują się najszybciej z obcokrajowcami. Dlaczego? Oprócz braku kompleksów i strachu przed popełnieniem błędów, dzieci potrafią się wsłuchać w melodię języka i po pewnym czasie naśladują rozmówcę, powtarzając całe frazy. Nie muszą rozumieć każdego słowa w danej frazie, żeby użyć całości w odpowiednim kontekście. W czasie zajęć językowych, dzieci osłuchują się z językiem obcym, zapamiętują pewne zwroty z bajek czy też historyjek i po pewnym czasie zaczynają ich bezwiednie używać w dobrym kontekście. Często się słyszy, że wyobraźnia dziecięca nie zna granic, a tak naprawdę czymś co powinno dziwić jest ich podświadoma zdolność przyswajania informacji, mimo braku uwagi i skupienia na danym materiale. Uważam, że my – rodzice, powinniśmy jak najowocniej wykorzystywać ten okres w rozwoju naszych pociech, dzieci i nie zaprzepaścić jedynej takiej okazji w ich życiu.

By autor with 0 comments
W jakim wieku zacząć uczyć nasze dzieci języka obcego?
W jakim wieku zacząć uczyć nasze dzieci języka obcego?

Często rodzice małych dzieci zadają sobie pytanie: „Czy nasze dziecko jest nie za małe aby uczyć go języka obcego?”. Dziecko mając 2 lata dopiero uczy się wymawiać pojedyncze wyrazy w języku polskim, dlatego też często rodzice zakładają że jest to za szybko aby dodatkowo uczyć go języka obcego. Nic bardziej mylnego. U małego dziecka mózg działa o wiele sprawniej niż u dorosłego człowieka, gdyż pracują razem dwie półkule. Małe dziecko chłonie więc wszelakie informacje jak przysłowiowa „gąbka”. Jeśli mamy taką możliwość próbujmy aby dzieci oglądały bajki w języku obcym. Dziecko oglądając obrazy przyswaja odpowiednie informacje, kojarząc je z pojedynczymi wyrazami w obcym języku. Zaobserwowałem niesamowite efekty u moich maluchów. Moja córka w wieku 2 lat, po oglądnięciu kilkunastu bajek, opowiadała mi: „Tata green kotek”. Nie bójmy się więc wplatać do codziennego życia przynajmniej podstawowych wyrazów w języku obcym. Nie powinniśmy się przejmować tym że nasze dziecko miesza wyrazy polskie i angielskie, dla niego nie ma różnicy czy mówi po polsku czy po angielsku. Po jakimś czasie zauważyłem, że wszystkie podstawowe kolory moje dziecko wymawia nie po polsku a właśnie po angielsku: black, white, yellow, green. Dopiero po kilku miesiącach usłyszałem biały, niebieski. W wieku 3 lat zaczęliśmy brać udział z córką na kurs języka angielskiego. Szkoła Clan4you ramach której prowadzone jest mini przedszkole – http://www.teczowydomek.org – posiada autorski licencjonowany program nauki języka angielskiego skierowany właśnie do dzieci w wieku od 2 lat. Proszę sobie wyobrazić grupkę dzieciaków w wieku 2 i 2,5 lat stojących przed salą ze swoją książeczką na lekcję angielskiego. Po krótkim czasie córka bezbłędnie potrafiła rozpoznać części ciała: head, leg, ear, eye. Dlatego nie czekajmy zbyt długo z nauką języka dla naszych dzieci. Dla nich to czysta rozrywka i przyswajanie obcojęzycznych wyrazów przychodzi im w tym wieku niezmiernie łatwo.

By autor with 0 comments